Mawit Lwówek - strona nieoficjalna

. Mecz w pierwszej połowie dosyć wyrównany. Po 2 dogodne sytuacje miały obie drużyny lecz tylko Płomień jedną wykorzystał po asyście naszego byłego zawodnika Mateusza Nowaka. Tuż po przerwie popularny "Melek" ponownie skarcił swój były zespół dośrodkowując idealnie na głowę Szulca i było 0:2 . Po tej bramce staraliśmy się odgryźć lecz strzały Wernera i Karłyka nie zrobiły wrażenia na bramkarzu z Przyprostyni. WW 70 minucie wszystko się wyjaśniło kto wyjdzie zwycięski z potyczki dwóch "Najlepszych" drużyn w tabeli . Mateusz Bąbelek otrzymał drugą żółtą kartkę a konsekwencji czerwoną i musieliśmy grać w 10 a na domiar złego goście strzelili gola na 0:3 z rzutu karnego. W końcówce spotkania kolejny nasz zawodnik (choć tu raczej nie nowość) Jakub Nowicki otrzymał drugie napomnienie i musiał opuścić boisko. Kończąc mecz w 9 dostaliśmy jeszcze jedną bramkę która ustaliła wynik meczu na 0:4. Podsumowując nie był to dobry mecz w naszym wykonaniu lecz na tak wysoką porażkę nie zasłużyliśmy gdyż nie byliśmy aż tak słabszym zespołem. Trzeba podnieść głowę do góry i mimo problemów kadrowych (kartki i przede wszystkim kontuzje aż 6 zawodników) grać dalej o kolejne punkty w 4 lidze. Teraz czas na wyjazd do Obornik

• Komentarzy [0]
• czytano: [1462]
• DO